Turniej odbył się w ostatnią sobotę na hali widowiskowej w Mroczy. Na zaproszenie gospodarzy klubu LUKS Feniks; do Mroczy zjechały ekipy z regionu.

Mecze rozgrywano systemem ,,każdy z każdym”; w dwóch grupach A i B po 12 minut.

Grupa A to AMP Sępólno Kraj, Krajna Wyrzysk, Gryf Sicienko, Czarni Nakło.

Grupa B Jeziorak Żnin, Feniks Mrocza, Pomorzanin Serock i Grom Więcbork.

Już pierwszy mecz pomiędzy AMP Sępólno, Krajna Wyrzysk zapowiadał wiele emocji. Strzelono aż 6 bramek, co dało do myślenia pozostałym ekipom.

Krajna Wyrzysk to wspaniały zespół prowadzony przez dobrego szkoleniowca Artura Rózgę. Liczyliśmy na ten zespół w finale tego turnieju.

Drugi mecz tego turnieju to mecz dla nas najważniejszy. Feniks Mrocza grał z Jeziorakiem Żnin. Po bardzo dobrej i wyrównanej grze spotkanie zakończyło się podziałem punktów co zapowiadało dalsze emocje w pozostałych rozgrywkach.

Po 2 pierwszych meczach, aby ostudzić emocje, dokonano oficjalnego otwarcia imprezy. Przywitania dokonał gospodarz obiektu, dyrektor MGOKiR-u Marian Wiśniewski wraz z Prezesem Feniksa Marcinem Klebsem.

Druga kolejka grupowa to już mecze o wszystko, albo finały, albo gra o prestiż. Kolejnym rywalem to zespół Gromu Więcbork, który w pierwszej kolejce wygrał z Serockiem 1:0. Mecz zacięty i bardzo ciekawy. Oba zespoły pokazały świetne wyszkolenie technicznie. Orlicy Marcina Koguta to ciekawy zespół, który potrafi zaskoczyć. Jednak to dziś my mieliśmy więcej szczęścia i po akcji Filipa Burzyńskiego strzeliliśmy jedyną bramkę, która dała nam upragnione 3 pkt.

Trzecie starcie w grupie to bardzo groźny rywal - Pomorzanin Serock. Podczas ostatniego turnieju w Osielsku orlicy Feniksa przegrali właśnie z tym oto zespołem. Dziś postanowili zmazać tę plamę i się zrewanżować. Odrobili wynik a nawet z nawiązką. Wygrywamy 6:1 A bramki strzelali Filip Burzyński x1, Marek Nowak x2, Cyprian Frankowski x2 i Jakub Pacholski x1. W bramce szalał Paweł Gondek, który swoimi interwencjami zachwycał kibiców.

W przerwie obiadowej zagrały mecz towarzysko żaki pana Arkadiusza Króla i II drużyna orlików. Mecz wygrali starsi 2:1. Chłopcy otrzymali nagrody ufundowane przez Urząd Miasta i Gminy Mrocza przy ogromnym udziale Pani Joanny Murawiec.

Z grupy B wychodzimy z pierwszego miejsca i w półfinale natykamy się na odwiecznego rywala -Gryf Sicienko. Ostatnie mecze z Sicienkiem nie były dla nas udane. Jednak własne boisko oraz doping kibiców pozwolił nam uwierzyć w sukces. Mecz najpiękniejszy z całego turnieju. Oba zespoły łatwo nie chciały się poddać. Walki na boisku było dużo, sytuacji pod bramkami wiele, ale tą najważniejszą wykorzystaliśmy MY. Kasjan Wiese pokonał bramkarza Gryfa i dał nam szanse gry w finale tego turnieju. W tym meczu pochwała dla całego zespołu.

W meczu o trzecie miejsce Gryf zagrał z Jeziorakiem. Sicienko wygrało 2:0, zdobywając trzecie miejsce.

Wielki finał tuż, tuż. Ostatnie wskazówki w tym meczu, bo rywalem jest mocna Krajana Wyrzysk. Początek meczu to atak Wyrzyska, ale w bramce nie do pokonania Paweł Gondek. W regulaminowym czasie wynik na tablicy wyników to 0:0. W serii rzutów karnych ogromne emocje. Jakub Pacholski, nie strzela. Marek Nowak nie strzela. Czyżby dramat w karnych? Trzeci karny Filip Burzyński i GGGOOOOLLL. Nadzieje wróciły. Czwarty karny i wyrównanie 2:2 Seweryn Kisły. Wielka odpowiedzialność spadła na Kasjana Wiese, on jako ostatni strzela. Jeśli strzeli to Feniks wygra 3:2 i wygra cały turniej. Podszedł niepewnie, ale to co zrobił dla całej drużyny to Mistrzostwo. Strzela i gooollllllll. Feniks szaleje z radości wygrywamy turniej w Mroczy po wspaniałym finale.

Wielkie słowa ,,dziękuję”; kieruję do sponsorów, którzy wspomogli nas finansowo - Jacek Pyszka, Marta i Arkadiusz Kisły, Małgorzata i Radosław Nowak, Szymonowi Becker, Lidia Burzyńska, PPU Kabu i Urząd Miasta i Gminy Mrocza. Wielkie słowa DZIĘKUJĘ osobom przy sklepiku: Iwona Pacholska, Ewa Burzyńska, Anna Frankowska, Justyna Janik, Marta Kisły, Małgorzata Nowak. Sędzią spotkania był Janusz Młynarek za co mu bardzo dziękuję.

Podczas turnieju rozegraliśmy turniej gry Fifa 2017 przy którym dużo pracy mieli Kacper Burzyński i Sara Ormińska. Zwycięzcą turnieju został Szymon Kienast z Gromu Więcbork

fotograf: Kamila Mądrzyńska

materiał: trener Zbigniew Burzyński